Zmiany nie ominęły bloga. Od chwili, gdy zaczęłam pisać, sporo się zmieniło. Ja się zmieniłam, zmieniła się także moja sytuacja życiowa. Pojawienie się dziecka na świecie wywróciło do góry nogami moje życie, wniosło tyle nowości, jak chyba nigdy wcześniej.
Zaczęłam pisać, gdy byłam w ciąży. To był właściwie przypadek, taki eksperyment. Długo zastanawiałam się, dlaczego się udało? Co sprawiło, że każdego dnia zastanawiam się, co mogę opisać, jak zrobić to lepiej, czy "to" kogoś zainteresuje? Nie oszukujmy się, pisząc publicznie liczymy na to, że ktoś to w jakimś sensie doceni.
Blog to moja przestrzeń na pokazanie kim jestem, co mnie interesuje, bawi, smuci, czy zastanawia. Dzielę się tym, co ugotuję, upiekę, czy "stworzę". Może, gdybym miała całe zastępy przyjaciółek, tu, na miejscu, blisko, może nie czułabym potrzeby pisania?
Tym, co na pewno mnie przekonało do pisania, tworzenia, to sympatia i życzliwość innych blogujących. Dzięki ich radom, pozytywnej energii, a także inspiracji, piszę teraz do Was, moi czytelnicy.
Zmieniły się kolory na blogu, ale zmodyfikowałam też układ. Lewa strona przeznaczona jest generalnie na scrapbooking. Pojawiła się również możliwość zakupienia moich wybranych kartek. Jest to odpowiedź na powtarzające się pytania, gdzie sprzedaję i za ile? Właściwie to kartki robię dla siebie, na wyzwania i faktycznie czasami nie mam co z nimi zrobić. A tak? Może uzbieram na kolejne "przydasie"?
Dodałam także spis książek, które opisałam, aby łatwiej można było je odnaleźć. W podobnej konwencji wcześniej zebrałam filmy i przepisy kulinarne.
Mam nadzieję, że nowości ułatwią nawigację po blogu, a wszystkie zmiany sprawią, że będzie Wam się przyjemniej czytało i oglądało. Czego Wam i sobie życzę!
Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca tego wpisu, dziękuję wszystkim odwiedzającym i wszystkim komentującym.
Piszcie, czy podoba Wam się mój blog po zmianie, może powinnam coś zmienić/dodać?
Pozdrawiam wiosennie!!!
Piękna strona Uluś,pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuń-Paulina
Prześliczną masz stronę!! Strasznie Ci zazdroszczę i chętnie sama bym taak stuningowała swoją....
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wiosennie się tu zrobiło - ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJa też wpadłam w manię wiosennego sprzątania i odświeżania mieszkania - i próbuję swoich sił w decou, żeby niewielkim kosztem nadać wnętrzom charakteru... :)
badzo fajne zmiany tak przytulnie i kobieco
OdpowiedzUsuńpozdrawiam w.
Bardzo ładnie , przejrzyście i miło :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam że znajdujesz na to czas ale trzeba przyznać że warto tu zagladać!
OdpowiedzUsuńA może jakieś "wspólne" zabawy Jasia i Tosi na placu zabaw? Jesteśmy do dyspozycji 15-17ta. Co Wy na to?
pozdrówka
Konsia