Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzień Ojca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzień Ojca. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 25 czerwca 2015

I znowu...

kartka ręcznie robiona
     SŁONECZNIKI opanowały bloga. Dziś kolejna kartka z piękną grafiką, której pochodzenia nie potrafię teraz ustalić. :(

wtorek, 12 maja 2015

Morskie klimaty!

     Nie wiem jak Wy, ale ja już czekam na chwilę, gdy słońce zacznie mocniej przygrzewać. Będzie można wskoczyć w szorty, koszulkę, klapki i zacząć planować wyjazd nad morze. Tymczasem zrobiłam karteczki, które kojarzą mi się z wakacyjnym relaksem.

piątek, 10 stycznia 2014

Jak zrobić kartkę w formie kufla z piwem?

nietypowa kartka dla pana
Zdjęcie zrobione telefonem
Zdaję sobie sprawę, że to trochę zbyt wczesna godzina na picie napojów z procentami, ale chciałabym Wam pokazać kartkę, którą robiłam niedawno na okrągłe urodziny dla pewnego Pana.

czwartek, 28 listopada 2013

Kartka w formie piły do cięcia!

Wieczory mijają z prędkością światła, chociaż ciągle coś tnę i kleję. Po intensywnej niedzieli miałam sobie odpuścić na kilka dni, ale NIE POTRAFIĘ. Pomysł goni pomysł, a materiałów ubywa. :)

Dziś kartka, którą zrobiłam Tacie na urodziny. Dla "złotej rączki".

sobota, 23 czerwca 2012

Dzień Ojca, czyli czekolada i zakładka do książki

zakładka i opakowanie czekolady
To wyjątkowy dzień! Wyjątkowy, bo swoje święto obchodzą tatusiowie. Trudno mi powiedzieć, w którym momencie mężczyzna czuje się Tatą? Czy w chwili, gdy jego partnerka mówi mu o ciąży, jak usłyszy pierwsze bicie serca, gdy ujrzy je na świecie, czy dopiero, gdy dziecko samo powie ta-ta?

czwartek, 14 czerwca 2012

Może tak?

     Pogoda za oknem zdecydowanie nieciekawa... Nic tylko karteczki robić!
Wczoraj, zainspirowana tym wpisem Brises, zrobiłam dwie koszule. Zdecydowanie to męskie kartki, brak w nich ozdób, żadnych kwiatków, ćwieków i wstążek. Oj ciężko mi było...Celowo nie dodałam żadnego napisu, bo nie muszą być na Dzień Ojca, który jest coraz bliżej.
Pierwsza kartka z papieru imitującego jeans.
Druga karteczka w błękitną kratkę z papierów Galerii Rae.
Muszę KONIECZNIE dodać, że guziki to najprawdziwszy vintage!
Jestem ciekawa co sądzicie o takich kartkach dla panów?
***
BARDZO dziękuję za tak pozytywne opinie pod poprzednim postem. Miód zalał moje serducho.
Pozdrawiam Was ciepło i słonecznie:)

sobota, 9 czerwca 2012

Ahoj!

     Pierwszy mecz Euro 2012 już za nami! Emocje były, mimo iż nie jestem fanką piłki nożnej. W gronie znajomych chyba lepiej się ogląda...Nie zamierzam się więcej na ten temat rozwodzić, pokaże lepiej ostatni "twór".
     Wygląda na to, że kartki portfele mają największe wzięcie. Zrobiłam kolejną wersję, tym razem dla pana/chłopca, który lubi morskie klimaty.


Wykorzystałam papiery z tego zestawu firmy Lemonade, bo idealnie pasowały do pomysłu.
Kartkę zgłaszam do 14 wyzwania w Scrap Market Challenges "Projekt dla mężczyzny"
***
Udanego weekendu mili czytelnicy:)

wtorek, 5 czerwca 2012

Zabawa z papierem, czyli nietypowa kartka dla faceta

nietypowa kartka dla faceta

Za oknem szaro, buro, deszcz pada...Nic tylko schować się pod kołderką z kubkiem gorącej kawy i książką. Opcjonalnie z laptopem:)

niedziela, 3 czerwca 2012

Po męsku

Dzisiaj dla odmiany pokażę kartki dla panów. Zbliża się Dzień Ojca, więc może warto napisać kilka słów, albo wręczyć prezent w formie karty (np. karnet na siłownię, bon upominkowy do ulubionego sklepu)?
Kartka nr 1 
to prosta forma, stonowane, surowe kolory, no i żadnych kwiatów, tylko szary sznurek...


Kartka nr 2
 w formie portfela. Były już dla dzieci, więc dlaczego nie dla panów? 
Przód

Tył

Środek

Kartka na życzenia

Miejsce na wpis
***
Dziękuję za odwiedziny!

środa, 15 czerwca 2011

Poszukiwania

W tytule zawarte jest to, o czym teraz myślę. A konkretnie o żłobku i nowej pracy. Tak wiele jest niewiadomych. Pomijając fakt, że nie wiem kiedy i gdzie uda nam się Jasia zapisać, bo to mega problem. Listy oczekujących są podobno strasznie długie, a kryteria też nie do końca fair play. Właściwie to dobrze mi w domu, ale nie mogę siedzieć za długo, zgnuśnieję. Myślę, że fajna praca (czyli taka, która daje satysfakcję i godziwą zapłatę) jest mi potrzebna niekoniecznie od zaraz. :) 
Dzięki pomocy przyszywanej mam już potrzebne informacje o żłobkach (dzięki serdeczne), teraz tylko DZIAŁAĆ. Niech tylko Jasiu W KOŃCU zrobi sobie drzemkę... Chyba jednak zajmę się tym wieczorem.

Na koniec efekt wczorajszej pracy, a właściwie relaksu: