wtorek, 2 października 2012

Drugośniadaniowo...

     Jedną z zalet "siedzenia" w domu z dzieckiem jest możliwość jedzenia ciepłego drugiego śniadania. Jeśli tylko Jasiek postanowi się zdrzemnąć około południa ( zdarza mu się to coraz rzadziej)...
Zapiekanka/tarta na szybko, z tego co jest w lodówce:

A'la tarta:)
Składniki:
  • ciasto francuskie
  • brokuł (opcjonalnie kalafior)
  • mozzarella
  • przyprawy (oregano, bazylia, tymianek, sól) - najlepiej świeże, ale ja dałam suszone
  • pomidor
Wykonanie:
Ciasto francuskie wykładam na wysmarowaną tłuszczem formę i wkładam na 10 minut do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. W tym czasie wkładam brokuła do osolonego wrzątku na 3-4 minuty.
Przypieczone ciasto francuskie wyjmuję z piekarnika, układam na nim różyczki brokuła, pomidora pokrojonego w plastry, a na to kawałki mozzarelli. Całość posypuję przyprawami i nakładam paski ciasta francuskiego na wierzch. 
Wkładam formę do piekarnika na kolejne 10 minut.
A potem...
SMACZNEGO!!!
***
Witam nowych obserwatorów bloga, wszystkim zaś z osobna dziękuję, że tutaj zaglądają i komentują. Przy okazji przypominam o moim candy, czas do 12 października:) 
Udanego popołudnia!

8 komentarzy:

  1. mniam... też bym zjadła :) ale pozostaje mi tylko gorący kubek w pracy ;) trochę tęsknię za czasami kiedy byłam w domku z Maluchem ... Buziaki dla Jaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uświadomiłaś mi, że DAWNO nie jadłam gorącego kubka! Nie tęsknię:):):)

      Usuń
  2. Ale mi smaku narobiłaś / Konsia

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba wypróbuję przepis...zapowiada się smacznie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam :-) chyba przyszła właśnie pora na drugie śniadanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. To pysznie wygląda i jutro przygotuję takie śniadanie z moją dziewczynką.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)