poniedziałek, 9 maja 2016

Dary życia Marthy Woodroof

wafel teatralny, zakładka, kawa, książka

Na zdjęciu powyżej widzicie idealny dla mnie zestaw na wiosenno - letni weekend. Książka, kawa w ulubionym kubku i Teatralny, czyli wafelek mój ukochany! 


Im więcej odpoczywasz, tym dłużej żyjesz.


Wspominałam tutaj nie raz, że mamy swoją bazę wypadową, gdzie spędzamy rodzinnie wiele weekendów, czy wręcz tygodni letnich. W lesie, nad jeziorem, na hamaku czyta się idealne, najlepiej powieści tzw. lekkie i przyjemne.  Taki wypoczynek pasuje mi najbardziej!
relaks na hamaku

Dary życia Marthy Woodroof


Dary życia idealnie wpasowują się w moje wymagania książki na weekend. 

Bohaterowie

Mężczyzna to wykładowca uczelniany, który wiedzie nudne i przewidywalne życie u boku chorej psychicznie żony.
Ona to kobieta pt. "chodząca dobroć".
Do tego występują barwne postacie drugoplanowe: Teściowa, Kumpel i Znajoma. 

Akcja

On i ona spotykają się przypadkowo, a los im wyjątkowo sprzyja. Oczywiście pojawiają się drobne komplikacje, ale bohaterowie z uśmiechem z nimi sobie radzą. 

Miejsce akcji

Uniwersytety amerykańskie stanowią wdzięczny temat filmów i książek. Myślę, że każdy z nas ma jakieś wyobrażenie na ten temat, a mnie fascynuje ich podejście do nauczania. Tutaj mamy pokazaną uczelnię ze strony wykładowców i było to dla mnie interesujące. Martha Woodroof wspaniale opisuje zarówno budynki, otoczenie, jak i dzień powszedni uniwersyteckiej społeczności.

Dary życia

Książkę czyta się szybko, akcja wartko posuwa się do przodu, główni bohaterowie lekko "papierowi", ale drugoplanowe postacie wprowadzają element komiczny, więc jest miło. Autorka chciała poprzez tę opowieść dać czytelnikowi prosty przekaz: warto przyjmować to, co przyniesie nam los. Warto być dobrym i prawym, a życie w końcu nam się ułoży. Bądź optymistą, a będziesz lubiany, ceniony i kochany. 

Opowieść jest może banalna, ale wierzcie mi: czyta się przyjemnie i wbrew pozorom specjalnie nie drażni. Książka idealna na weekend wakacyjny, bo napisana z ikrą, humorem, z morałem. Historia o życiu i jego wielu aspektach.

Jak się wciągnę w akcję to czytam wszędzie i zawsze. Tutaj z zupą :)
książka na weekend
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!
Ula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)