środa, 6 czerwca 2012

Czytelniczo

     Anna Mucha na swoim blogu napisała "wg. ostatniego raportu nt. czytelnictwa w Polsce: 25% Polaków z wyższym wykształceniem nie miało kontaktu z żadną książką w ciągu ostatniego roku !" Zgroza! Muszę bardziej się przyłożyć i spróbować podwyższyć średnią, hehe!
     Jakiś czas temu skończyłam ostatnią pozycję Carlosa Ruiza Zafona pt.Więzień nieba, kontynuację Cienia wiatru utrzymaną w podobnym klimacie.

     Cała książka napisana jest niezwykle barwnym językiem, kwestie Fermina, tak jak poprzednio, to literackie cacko. Erudycja łączy się z inteligentnym humorem. "Więzień Nieba" to powieść o wolności, przyjaźni, miłości i książkach. Mam wrażenie, że lepiej poznajemy Barcelonę, tło społeczne, historyczne i polityczne. Wszystko podane w nastrojowym klimatycznym sosie.
     Ze światem wykreowanym przez C.R. Zafona żegnałam się z nadzieją, gdyż zakończenie jednoznacznie sugeruje, że będzie ciąg dalszy. Czekam...

4 komentarze:

  1. Ula, mam wszystkie książki Zafona, jakbyś była zainteresowana :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. cień wiatru to moja ulubiona jego książka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem miły był "Cień wiatru", więc może na kontynuację się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Barwny język i klimaty Barcelony bardzo mi odpowiadają,Cień wiatru mnie urzekł.Chętnie sięgnę po kolejną i może uda mi sie zawyżyć średnią.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)