środa, 20 kwietnia 2016

B jak Beyonce!

film o Beyonce
Moja słabość do Beyonce trwa już od dłuższego czasu. Muszę jednak przyznać, że niekoniecznie sięga czasów, gdy śpiewała w Destiny's Child.

To nie jest sezonowa gwiazdka, wydająca płytę, lansująca się na ściankach, romansująca to z jednym, to z drugim. Owszem jej twarz pojawia się na okładkach pism, ale raczej w kontekście kasy, którą udało jej się zarobić. 

B jak bizneswoman



Ostatnio pojawiła się na bilbordach i reklamach, bo promuje swoją kolekcję ubrań sportowych  Ivy Park stworzonych dla sieci Topshop. Ok, ktoś powie: nie ona pierwsza. Fakt, ale w wywiadzie, który pojawił się w Elle, wyznała, że poświęciła kilka lat na dopracowanie szczegółów. Jej kolekcja jest stworzona dla kobiet, ich wyjątkowych kształtów (wiecie: solidna pupa itd). Dopracowane są materiały, aby skacząca i biegająca kobieta nie czuła wstrząsów (te z solidnym biustem wiedzą o co chodzi...). Podoba mi się cała filozofia wokół tych ciuchów: "aby wszystko, co powinno być zakryte, było zakryte, a jednocześnie, bym czuła się seksownie (...).

Beyonce czyli mama



W filmie Life is but a dream, który nakręciła dla HBO pokazała swoją drogę do macierzyństwa. Bez względu na to, czy lubicie Beyonce, jej muzykę i styl, polecam gorąco. Jedna z fajniejszych autobiografii filmowych. 
Myślę, że Blue Ivy ma fajną mamę... ;)

Beyonce jako żona 


Sporo o jej relacji z Jay-Z dowiedziałam się z jej filmu, ale chyba jeszcze więcej z biografii jej męża. O ich początkach, reakcjach innych ludzi na ich związek, o tym co u siebie cenią i lubią. Właśnie sprawdziłam, że nie pisałam na blogu o tej książce...
Pamiętam ten własnie czas, gdy każdy magazyn "kolorowy" trąbił o tej parze, ale ja to nie przepadam za takimi newsami. Można nie lubić ich muzyki, ale doceniam, że są ze sobą mimo plotek i wielu pokus... Doceniam również ich biznesową smykałkę. Razem to istna dolarowa petarda! ;)

Beyonce i jej styl


Kobiecy. Seksowny. Widać wyraźnie, że Beyonce doskonale się czuje w swoim ciele. Jest świadoma swoich atutów, co jak sama przyznała zawdzięcza tańcowi. Z racji swojej pracy, swojej pasji, musi być w bardzo dobrej formie fizycznej. Od dziecka dużo się rusza, więc kondycja to efekt uboczny, ale nie oszukujmy się, pieniądze również pomagają w utrzymaniu perfekcyjnego wyglądu.

Zajrzyjcie na Pinterest, gdzie znajdziecie chyba wszystkie fotki B. Serio! 

Beyonce i ja!


Niestety nie udało mi się posłuchać i zobaczyć na żywo Beyonce w czasie jej pobytu w Polsce w 2013 roku. Pozostaje mi obejrzeć ponownie jej film, poćwiczyć przy jej muzyce (moja lista na Youtube, gdzie jest jedna piosenka), albo posłuchać. 
To chyba od tej piosenki polubiłam Beyonce:  If I were a boy

Nie wiem, czy wiecie, ale Beyonce sama pisze swoje teksty... Od kilku lat wspiera kobiety w ich dążeniu do rozwoju, podkreśla, że jest feministką i tworzy prosto z serca. Lubię to!

Ciekawe z czym Wam się kojarzy Beyonce, lubicie którąś z jej piosenek? 
Pozdrawiam 
Ula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)