czwartek, 16 maja 2013

Róż!

     Muszę uczciwie przyznać, że ostatnio nadużywam tego koloru! Może to próba odreagowania długiej zimy i wszechogarniającej szarości, a może próba rekompensaty za brak córki? W brzuchu rośnie drugi syn, więc zapowiada się powtórka z niebieskiego, zielonego, beżu...

     Bardzo mi przypasowało ostatnie wyzwanie Diabelskiego Młyna, bo praca z mapką to sama przyjemność. Zainteresowanych odsyłam na bloga, gdzie można przeczytać ciekawy wywiad ze sponsorem, czyli Marcią z Magicznej Kartki.


      Na mojej kartce wykorzystałam papiery z Galerii Papieru, głównie Love Story i Aż nastanie świt. Uwielbiam połączenie różu, szarości i bieli...



     Zgodnie z wytycznymi wyzwania użyłam swoich ulubionych papierów, trzech kwiatków i motyla.

***
W tym miejscu ogłaszam możliwość przygarnięcia wyżej pokazanej karteczki na moim profilu na Facebooku.

Dziękuję za odwiedziny!

2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)