W odpowiedzi na nominację od wyrodnamama , aby napisać siedem rzeczy, o których o mnie nie wiecie:
- W szkole podstawowej, gdy była moda na mini playback show, wystąpiłam razem z koleżankami jako NKOTB, czyli New Kids On The Block. Tak, tak... Nie rozumiem jak to możliwe, że wystąpiłam publicznie ( i to nie raz!) skoro byłam chorobliwie nieśmiała?!
- Odkąd pamiętam, byłam antytalentem kulinarnym. Potrafiłam wygotować wodę w czajniku! Wszystko przez to, że czytałam książki zawsze i wszędzie. Nie pamiętałam i nic nie słyszałam, bo tak potrafiłam się skupić. Wszystko uległo zmianie, gdy wyprowadziłam się na "swoje".
- Upiłam się kiedyś na jednej imprezie, aż tak, że urwał mi się" film" na kilka minut. Na szczęście. Od tego czasu bardziej się pilnuję i kontroluję. To było traumatyczne przeżycie, bo lubię mieć kontrolę nad swoim życiem.
- Ten blog prowadzę w tajemnicy. Nikt ze znajomych, nawet mąż o nim nie wie. Postanowiłam mieć coś tylko dla siebie, boję się komentarzy szczególnie męża. Generalnie to jest eksperyment. Wcześniej mąż uczył mnie tworzenia strony www, ale szybko sobie odpuściłam. Myślałam, że teraz tak będzie, a tu proszę! Chyba muszę mu powiedzieć, bo nie mam przed nim żadnych tajemnic i teraz nie czuję się z tym najlepiej.
- Byłam kiedyś blondynką!!! Jakieś pół roku walczyłam z odrostami, aż stwierdziłam, że natury się nie poprawia. Potwierdzam jednak, że blondynki są inaczej traktowane. Byłam w szoku.
- Jednym z moich ulubionych filmów jest Ostrożnie z dziewczynami . Taki mało ambitny film z Cameron Diaz, ale go uwielbiam. Widziałam nie wiem ile razy? 20,może 50? Chociaż ostatnio jakieś 2 lata temu. Ciężko się do tego przyznać...
- Nie potrafię przejść obojętnie obok wystaw sklepowych, potrafię obejrzeć się na ulicy za fajnie ubraną osobą. Ostatnio mijałam panią w średnim wieku w pięknym płaszczu. Był w obłędnie pięknym zielonym kolorze. Miałam chęć się zapytać, gdzie go kupiła, że wygląda pięknie (ta pani). Miała też doskonale dobrany kapelusik. Bomba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)