czwartek, 29 stycznia 2015

Pszczółki są urocze...

     Lubię robić mini albumy, szczególnie dla moich dzieci, bo mają z nich frajdę. Tak też było i tym razem...

     Całkiem niedawno z okazji Dnia Babci i Dziadka w przedszkolu syna odbyło się spotkanie, na którym dzieci śpiewały i tańczyły. Miałam okazję tam być, bo zawoziłam teściów, więc przy okazji pstryknęłam kilka fotek.

     Szybko zdecydowałam, że zrobię dla Jasia mini albumik, bo dawno niczego mu nie zrobiłam (nawet kartki na urodziny! ).

     Pomysł był prosty, synek należy do grupy pszczółek, więc dodatki były oczywiste. Papiery dałam kolorowe z przewagą żółtego. Trafił mi się nawet arkusz z pszczółkami. Tak oto przedstawia się albumik, który zanim doczekał się sesji zdjęciowej, był już w przedszkolu, bo Jasiu chciał wszystkim pokazać "prezent". Są już widoczne ślady użytkowania, bo także młodszy lubi oglądać zdjęcia...

Oto i on - mini album pszczółkowy:






      Cieszę się, że synkowi upominek się spodobał, bo ja jak zawsze miałam sporą frajdę z robienia albumiku. A przy okazji zgłaszam go na wyzwanie Diabelskiego Młyna pt. Wspomnienia.



Dziękuję za odwiedziny!






4 komentarze:

  1. Kapitalny "maluszek", podoba mi się bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już nawet nie będę komentować bo pisanie cudowne wciąż to pewnie nudne :) :P mi się tam zawsze wszystko Twoje podoba :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)