W zeszłym roku zrobiłam kartkę ze śpiewającym reniferem i teraz postanowiłam kontynuować pomysł. Powstały dwie sztuki, troszkę się różniące.
Numer 1
Numer 2
Niestety nie potrafię robić zdjęć w tych "okolicznościach przyrody". Cały dzień jest ciemno, buro, a o słońcu można pomarzyć...
Trochę na przekór depresyjnym stanom, chciałabym Komuś sprawić przyjemność obdarowując jedną z powyższych kartek. Chętnych odsyłam na Fb, gdzie ogłosiłam mini rozdawnictwo. Macie czas do 1 grudnia, żeby przesyłka zdążyła dotrzeć do 6 grudnia, czyli Mikołaja!
Świetna karteczka !
OdpowiedzUsuńjaki super pomysł :)))
OdpowiedzUsuńświetne kartki!
oj lecę bo renifer jest przeuroczo-rozbrajający
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki! <3
OdpowiedzUsuń