Święta tuż, tuż, więc postanowiłam jakoś oprawić wspomnienia lata, gdy spotkało się tych dwoje dzieciaków. Trudno orzec, czy ta znajomość będzie trwała, czy będą się lubić, gdy trochę podrosną, ale nie będę się martwić na zapas. Dziś pokażę mini albumik zrobiony specjalnie dla M.
Użyłam papierów jednej kolekcji z dodatkami, trochę taśmy 3D i dekoracyjnej. Miałam dużo przyjemności z robienia tego albumiku, więc mam nadzieję, że Mariannie się spodoba. Chyba powinnam zrobić Jasiowi podobny...
***
Robicie własnoręczne upominki pod choinkę?
Pozdrawiam i dziękuję, że znaleźliście chwilę w tych grudniowych dniach na odwiedziny.
:)
album boski moze za 20 lat zrobisz drugi slubny hehhe
OdpowiedzUsuńkuba drugii rok ma ta sama narzeczona
jejku, piękne!
OdpowiedzUsuńaż dech zapiera!