środa, 19 grudnia 2012

Przyjaźń

     Jasiu w tym roku poznał na placu zabaw koleżankę Mariankę, która w pewien sposób zaopiekowała się moim synkiem. To bardzo rezolutna młoda dama, która jest o rok starsza od Jasia, więc dokładnie znała "teren". Miałam dużo radości z obserwowania tej dwójki, gdy próbowali się dogadać, czy zwyczajnie bawić. Urocza z nich para. Tak, tak, para, bo gdy Marianka dała całusa Jasiowi na zjeżdżalni to zgodnie uznaliśmy, że to już "poważna sprawa"!
     Święta tuż, tuż, więc postanowiłam jakoś oprawić wspomnienia lata, gdy spotkało się tych dwoje dzieciaków. Trudno orzec, czy ta znajomość będzie trwała, czy będą się lubić, gdy trochę podrosną, ale nie będę się martwić na zapas. Dziś pokażę mini albumik zrobiony specjalnie dla M.








     Użyłam papierów jednej kolekcji z dodatkami, trochę taśmy 3D i dekoracyjnej. Miałam dużo przyjemności z robienia tego albumiku, więc mam nadzieję, że Mariannie się spodoba. Chyba powinnam zrobić Jasiowi podobny...
***
Robicie własnoręczne upominki pod choinkę?
Pozdrawiam i dziękuję, że znaleźliście chwilę w tych grudniowych dniach na odwiedziny.
:)

2 komentarze:

  1. album boski moze za 20 lat zrobisz drugi slubny hehhe
    kuba drugii rok ma ta sama narzeczona

    OdpowiedzUsuń
  2. jejku, piękne!
    aż dech zapiera!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)