Pogoda za oknem koszmarna, ciągle pada i wieje tak, że boję się, czy okna wytrzymają. W tej chwili cieszę się, że nie zdążyłam umyć wszystkich okien... Mam zadanie na "po świętach".
Kartki wypisane i wysłane, upominki gotowe, nic tylko pakować się do drogi. Póki jednak to nastąpi pokażę kartkę z okazji drugich urodzin. A właściwie to dwie kartki, bo dla braci bliźniaków. Chłopcy są naszymi sąsiadami, rocznikowo w wieku Piotrusia, a do tego lubią ciuchcie (przerabiałam ten temat z Jasiem!!!).
Z racji upodobań chłopców postawiłam na motyw ciuchci na kartkach, które doskonale wpasowały się w książeczki, które kupiłam dla nich autorstwa Elizy Piotrowskiej (Maltanka i Nowe Zoo)
Karteczki bliźniacze :)
Ps. Jak zawsze w tych "okolicznościach przyrody" mam problem z robieniem jasnych, wyraźnych zdjęć. Czego ja już nie próbowałam... Na fotografowaniu to ja nie zarobię ;p
Życzę Wszystkim pięknej wiosny!
Ps. A moja przyjaciółka dzisiaj urodziła synka, więc dla mnie ten dzień jest wyjątkowy!
Trzymajcie się cieplutko.
cudne karteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper! Pozdrawiam wiosennie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te karteczki. Clean and simple a jednak ślicznie kolorowe i dużo dodatków.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są jasne i wyraźne tylko balans bieli, zrobił Cię na niebiesko. :D
Pozdrawiam
P.S. Ja też nie umyłam okien, bo czułam w kościach, że będzie lało. :)