Dla mnie dobrym pomysłem okazały się zakupy! Mam już nowe papiery i wykrojniki, hehe... A na wieczór mam już przygotowaną książkę i galaretkę z bitą śmietaną. Nie będę sobie odmawiać!
Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet!
:)
ps. Gdyby jakiś Pan postanowił kupić mi kwiaty to podpowiadam: uwielbiam tulipany...
Ale wyżerka! Wpadam na galaretke :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga :)
Agata