czwartek, 24 stycznia 2013

Wesoła nowina

     Nadszedł moment, gdy mogę się już pochwalić, że za kilka miesięcy powiększy się nam rodzina! Dzięki wczorajszemu badaniu USG wiemy, że dzidzia rozwija się prawidłowo, ma już 72 mm.
     Myślę, że trochę to tłumaczy moją słabą frekwencję na blogu. Niestety nie znoszę pierwszego trymestru najlepiej, mam prawie wszystkie objawy, wspomnę tylko o najbardziej oczywistych: mdłości, wymioty, senność i ogromne zmęczenie. Mam jednak nadzieję, że z każdym kolejnym tygodniem będzie lepiej, łatwiej i będę mogła wrócić do swojej pasji. W tej chwili wieczory poświęcam na SPANIE!
***
     Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie zrobiła sobie notesu na ten szczególny czas. Potrzebowałam czegoś, gdzie mogłabym zapisywać kolejne terminy wizyt, zalecenia lekarza, przechowywać kartę ciąży, pierwszy film z usg, badania itd. Usiadłam i oto 
CIĄŻOWNIK :)
     Format większy niż A5, mniejszy niż A4. Było to możliwe, ponieważ sama wycinałam i sklejałam okładkę z tektury. Kartki docinałam z notesu pewnej farmaceutycznej firmy, więc usunęłam logo i rozmiar był w sam raz. Podzieliłam całość na trzy części odpowiadające trymestrom. W każdej części jest "koszulka" na wyniki badań, a także miejsce na wklejenie zdjęcia dzidzi.
     Okładka ma niewiele ozdób, w końcu będę nosić go w torebce, więc lepiej jak nie ma wystających elementów, prawda? 
    ***
Pozdrawiam/y :)