Oto moje pierwsze dwie bransoletki sznurkowe:
Niestety zdjęcie zostało zrobione "na szybko" telefonem. Sznurki wiązane a'la Lilou, pochodzą ze sklepu BEADS (sznurki też). Wszystko kupiłam przez internet, bo tak jest dużo taniej.
Aniołek powędruje do siostry, ale postanowiłam wykonać jeszcze jedną "na wydanie", ale tym razem na moim koncie na facebooku.
Wystarczy polubić stronę Nawiedzona Ula la i zgłosić chęć przygarnięcia bransoletki pod konkretnym postem. Czekam na chętnych do poniedziałku 13 sierpnia, do godziny 12:00. Jeśli będzie więcej chętnych to zorganizuję losowanie, a wyniki przedstawię wieczorem. Osoba, którą okaże się urodzoną w przysłowiowym czepku, będzie mogła wybrać sobie kolor sznurka i zawieszkę (z tych, które jeszcze mi zostaną...).
Jest Ktoś chętny?
Pozdrawiam cieplutko:)
no ba :) pewnie :)
OdpowiedzUsuńZmykaj na fejsa:)
Usuń