Fall in Love...

     Jesień z jej charakterystycznymi kolorami nie jest dla mnie. Owszem lubię ten krajobraz - liście pożółkłe, kolory dyni, brązy itd. Nie lubię jednak nosić tych kolorów na sobie i nie wychodzi mi używanie ich w moich pracach. Nie moja bajka.


     Jak tylko zobaczyłam nowe wyzwanie Pracowni Rękodzieła SZOK wiedziałam, że TE kolory mi pasują...

     W ostatni weekend było Ogólnopolskie Craft Party w Poznaniu, na które szykowałam Tytkę, której jednym z elementów była zakładka do książki. Od razu wiedziałam, że wykorzystam kolory z wyzwania PR SZOK. Wyszło tak:

     Zakładka to efekt moich zabaw mediami, a dokładnie farbami. Moja różowa Ecolina rządzi nie tylko na papierze, ale także gazie używanej najczęściej do opatrunków... Jako główny element wykorzystałam kwiatka, którego zrobiłam z resztek koronek, tasiemek i guzika babcinego. Mimo tych wszystkich elementów, zakładka jest wystarczająco płaska, żeby nie niszczyć książek.

     Jestem ciekawa, czy zakładka się spodobała obdarowanej osobie. A jak tak u Was z jesienią - lubicie?

Pozdrawiam Was ciepło!