Live, Love, Laugh

     Wakacje, upał i pobyt na działce spowodowały pewnego rodzaju rozprężenie. Mniej tworzę, ale jak już usiądę to wychodzi jakoś inaczej. Dziś kolejna kartka, którą zrobiłam w czasie drzemki Piotrusia...


     Właściwie mam już nowe "biuro" na poddaszu, ale jeszcze nie korzystałam...
A tymczasem ostatnia kartka:

     Papiery to Craftowe Marzenie z Bee Scrap. Moje ulubione od dłuższego czasu... :)

 Pozdrawiam Was serdecznie!