piątek, 1 maja 2015

Bo trzydziestkę ma się tylko raz!

urodziny kasyno
     Oj nie chodzi o mnie, te dwie magiczne cyferki 30 już za mną. Poszło bezboleśnie, chociaż ostatnio mnie uświadomiono, że dla faceta to pierwszy moment podsumowań. Hmm...

     Trochę tych okrągłych urodzin wśród rodziny i znajomych było i będzie, a tymczasem dziś karteczka stworzona specjalnie dla naszego Przyjaciela, który ostatnio gra w pokera z sukcesami - gratulacje!).

     Kartka nietypowa, bo po pierwsze "nie mój format", a do tego tematyka dość powiedziałbym...egzotyczna, prawda? Kto z Was był choć raz w kasynie, ręka w górę?!

     Pomysł na kartkę miałam właściwie od razu, to była przysłowiowa bułka z masłem. Zebranie grafiki i samo wykonanie dość sprawnie udało się zrealizować. Schody zaczęły się przy robieniu zdjęć. Najpierw je obejrzyjcie, a potem dam znać, w czym był problem.







     Zdjęcia wyszły ciemne i "błękitne". Możecie mi wierzyć, że kombinuje ostatnio z aparatem na maksa, efekty są kiepskie, ale tutaj to była masakra.

     Na bazę kartki przykleiłam papier w biało - czarne pasy, a na to kalkę techniczną, żeby "uspokoić" kolory. Dopiero na to dałam grafiki i napis. Całość pofalowała i mimo, iż w rzeczywistości fajnie to wygląda, to na fotkach jakieś dziwy wychodziły. Dużo nauki przede mną...

     A teraz mój COMING OUT: byłam krupierką w kasynie prawie 5 lat... Jak to jednak mówią: co było, a nie jest, nie liczy się w rejestr :)

     Korzystając z okazji 
przesyłam życzenia
 dla Ł. z okazji 30 urodzin! 

100 lat 

i
 do zobaczenia
 (mam nadzieję wkrótce)!

Duża buźka :)