niedziela, 3 lutego 2013

WYZWANIE PASTELOVE

     Jak tylko zobaczyłam to wyzwanie to od razu pomyślałam, że jest dla mnie. Stwierdziłam, że będzie proste...Cóż, efekt różni się od tego, co sobie wymyśliłam. Wyszło strasznie landrynkowo, chyba trochę za słodko?!
Po szczegóły wyzwania odsyłam tu, czas do 12.02. Mam tylko nadzieję, że moja kartka spełnia niezbędne warunki. Jest róż, czerwień, biel i beż, serca, ćwiek, koronka i szary sznurek...





     Kartka wydaje się być idealna na Walentynki, ale myślę, że nada się też na ślub...Co myślicie?
***
Mam nadzieję, że weekend mija Wam miło, w Poznaniu ładnie dziś słoneczko świeciło. Oby częściej!
Pozdrawiam :)

8 komentarzy:

  1. Fajna karteczka :)))
    gdy zobaczyłam tytuł to już się ucieszyłam, że scrapa machnęłaś;)ale kartka fajna zarówno na walentynki jak i na ślub też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie umiem zmobilizować do zrobienia scrapa! Czekam na nasze spotkanie... :)

      Usuń
  2. Masz rację Urszulo - Walentynki i ślub. Bardzo fajna kartka ze śliczną koronką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna! myślę,że na ślub też się nadaje- idealna!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajna
    dziękuję za udział w Diabelskim wyzwaniu
    Pozdrawiam
    Teo

    OdpowiedzUsuń
  5. na ślub jak najbardziej, piękne praca dziękuję za udział w wyzwaniu w Diabelskim Młynie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna kartka! :) Dziękuję serdecznie za zabawę w naszym wyzwaniu w Diabelskim Młynie :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)