Mamy już listopad. Wszystkich Świętych za nami, więc można spokojnie zacząć myśleć o Bożym Narodzeniu i prezentach. Sama zaczęłam przygotowania trochę wcześniej, bo zrobienie kartek dla każdego z rodziny i przyjaciół trochę potrwa, ale to przecież nie wszystko.
Co roku potrzebuję kilku upominków, które będą niezobowiązujące, ale jednak mają zadanie sprawić przyjemność obdarowanym z okazji świąt. Stąd też mój pomysł na wpisy, w których będę Wam pokazywała co wymyśliłam i zrobiłam. Może Ktoś skorzysta? Postaram się, żeby były łatwe i nie wymagały profesjonalnych materiałów. Jeśli jednak użyję produktów do scrapbookingu to postaram się podać zamienniki ogólnodostępne np. w papierniczym. Co Wy na to?
Pomysł nr 1 - lodówkowiec
Do wykonania magnesu na lodówkę w formie "bombki" potrzebujemy:
- tekturę ( do kupienia w papierniczym, albo wystarczy zużyć jakieś stare opakowanie po np. ryżu)
- klej, najlepiej Magic
- gesso do pomalowania tekturki, ale wystarczą zwykłe farbki
- tekturka - drewienko ( sztuka ze zdjęcia to ozdoba ze sklepu Kik, ale podobne widziałam w Pepco, w zeszłym roku podobne były w Biedronce)
- kolorowe papiery; u mnie od Bee Scrap Na Lodowo i Śnieżny Dzień ale wystarczy kolorowy blok
- pomponiki i wstążkę znajdziecie w pasmanterii, ale można zastąpić je np. koronką
- magnes - kupiłam kiedyś większą ilość i tu wykorzystałam resztki, ale może macie w domu jakieś reklamowe? grunt to recykling ;)
- gałązki wycięłam wykrojnikiem, ale może znajdziecie w papierniczym jakieś dziurkacz listki?
- gaza z apteki
Nie twierdzę, że każdy będzie miał w domu 100 % potrzebnych materiałów (zdanie nie dotyczy scraperek ;) ), ale może warto zajrzeć do papierniczego, pasmanterii i np. Pepco i kupić kilka rzeczy, aby i zrobić własnoręczne upominki? Dzieci chętnie pomogą ;)
Wykonanie:
Zaczynamy od wycięcia szablonu bombki. Ja wykorzystałam płytę CD, do której dorysowałam zawieszkę i wycięłam całość z tektury.
Kolejny etap to ozdobienie i tutaj ograniczają nas materiały i wyobraźnia. Ta bombka to tylko moja wersja, ale Wy możecie zrobić to po swojemu.
Tekturkę potraktowałam gesso, ale można pomalować farbką np. białą i też będzie ok.
Jeśli nie macie magnesów to nie rezygnujcie. Można to potraktować jako zawieszkę np. na choinkę.
Mam nadzieję, że pomysł na magnes na lodówkę jako upominek świąteczny Wam się podoba. Może zrobicie coś podobnego? A może podpowiecie jakiś swój patent na drobny prezent, który można zrobić własnoręcznie?
Udanego tygodnia!
