Skończyłam czytać debiutancki thriller Rosamund Lupton "Siostra". Na początku muszę wspomnieć, że bardzo dużo oczekiwałam od tej książki, bo wcześniej przeczytałam "Potem", która zrobiła na mnie dobre wrażenie.
O czym?
"Siostra" to zapis poszukiwań tytułowej bohaterki, Tess, a potem jej mordercy. Zaczyna się spokojnie, ale potem akcja nabiera tempa i nie zwalnia, aż do zaskakującego finału.
Narratorem powieści jest Beatryce, siostra zaginionej, która nie wierzy w jej samobójstwo co sugerują od początku policjanci. Przeprowadza swoje śledztwo, a przy okazji odsłania więzi łączące poszczególne postacie. Cała intryga jest misternie ułożona, mamy do czynienia z silnymi emocjami i tajemnicami, a wszystko to podane w takim mrocznym klimacie.
Główna bohaterka nie tylko szuka siostry, ale odkrywa także siebie. Poznając życie Tess, zmienia swoje... Mamy więc tutaj do czynienia nie tylko z kryminałem, ale można powiedzieć, że to thriller psychologiczny. Czyta się to jednym tchem, zdania przemykają, bo czytelnik jest wewnątrz akcji.
Czy warto?
"Siostra" Rosamund Lupton to książka, którą z czystym sumieniem mogę polecić! Osobiście nie mogę się doczekać chwili, w której sięgnę po kolejną powieść tej autorki.
Dodatkowo:
Podobają mi się okładki książek Pani Lupton. Intrygują...
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam z Poznania
Miałam ogromną ochotę na tę książkę. I dzięki Twojej recenzji utwierdziłam się w przekonaniu, ze warto.
OdpowiedzUsuńP.S> Podobno Weltbild (wchłonięty przez Świat Książki) kończy swoją działalność. Ubolewam nad tym. To była bardzo dobra księgarnia.
Muszę się za nią rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńPotem wspominam bardzo mile, ale na Siostrę dopiero poluję.
OdpowiedzUsuń