Dzisiaj po raz pierwszy Dzień Dziecka jestem "po drugiej stronie barykady". Moi rodzice oczywiście dzwonili do mnie z życzeniami, ale teraz to ja muszę zadbać o oprawę tego dnia. Jasiu jest tak mały, że dla niego dzisiejszy dzień nie ma znaczenia. W przyszłym roku będzie już inaczej.
Rano postanowiłam uczcić ten dzień upieczeniem placka. To taki prezent dla mnie i męża. Hehe
KRUSZANIEC SONI
1. Składniki:
- 1/2kg mąki
- 5 zółtek
- 1 PALMA
- proszek do pieczenia
- cukier waniliowy
- 3 łyżki smalcu
- 3 łyżki cukru
Zagniatamy, skruszamy. Dzielimy na 3 części, do 2/3 dodajemy 3 łyżki kakao.
2. Białka z 5 jajek ubić ze szklanką cukru.
3. Owoce, np. truskawki umyć i drobno pokroić (ja miałam niewielką miseczkę, tylko tyle się zostało od wczoraj:))
4. Formę do ciasta smarujemy tłuszczem:
- wysypujemy warstwę ciemną, potem jasną, na to owoce, potem ubite jajka z cukrem, na koniec warstwa jasna.
no tak krusznaiec soni jest pyszny. wiolka
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :) mniam
OdpowiedzUsuń