Odebrałam wczoraj kolejny egzemplarz prenumeraty FILMU. I zapomniałam o nim! Zdarzyło mi się to chyba po raz pierwszy. Zawsze wyciągając ze skrzynki już odpakowywałam, a teraz dziecko tak mnie absorbuje, że sobie odpuściłam (aż do dzisiejszego poranka). Na okładce świetna, charyzmatyczna aktorka, Sonia Bohosiewicz.
W środku m. in. rozważania, czy otrzymanie Złotego Globu gwarantuje otrzymanie Oscara...
Jaś obudził się o 6, dostał jedzonko, marudził trochę i w końcu zasnął. Położyłam się dalej spać, ale w tym momencie kot zaczął się domagać uwagi. Ze spania nici, ale za to mogłam usiąść z herbatką i gazetką na kanapie. W spokoju.
Tak się jakoś porobiło, że dawno w kinie nie byłam, w domu też czeka kilka filmów do obejrzenia, tylko jakoś nie mam ochoty. A właściwie to czasu na długą fabułę. Teraz HOUSE jest w sam raz. Jeden odcinek dziennie. Nagrywam wieczorem, oglądamy z Mężem najczęściej przy śniadaniu. Muszę się przyznać, że dopiero teraz rozumiem ten szał na ten serial. Uzależniłam się od niego. Heheh
Zrobiłam ostatnio kolejny przepis z książki Pascala Brodnickiego. Niestety znów nie mam zdjęć:(
Mintaj z masłem waniliowym
Składniki:
- 2 laski wanilii
- 200g masła (dałam połowę)
- 600g filetów z mintaja
- sól, pieprz
- przyprawa "5 smaków" (ja o niej niestety zapomniałam)
- obrane kawałki z pomarańczy
Wykonanie:
Laski wanilii przekroiłam na pół, łyżeczką wyjęłam nasiona ze środka i połączyłam z masłem. Zawinęłam w rulonik, owinęłam pergaminem i zamroziłam.
Filety oprószyłam przyprawami i włożyłam do kieszonek z folii aluminiowej. Dołożyłam tam także kawałki masła z wanilią i kilka kawałków pomarańczy. Kieszonki szczelnie zamknęłam i włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekłam do momentu, aż kieszeń spuchła od pary, która nie ma ujścia ( u mnie wyszło ok. 15 minut w piekarniku z termoobiegiem). Podałam z ryżem.
Przepis na kieszonkę z folii:
Warto skorzystać, bo ryba z kieszonki jest miękka, soczysta, nie wysuszona.
- Przygotuj pas folii aluminiowej długości 60cm.
- Złóż go na połowę - teraz ma długość 30cm.
- Zagnij boki po ok 2cm. Powstanie kieszeń otwarta z jednej strony.
- Teraz zagnij 2 cm na dole kieszeni (dół nie jest otwarty ale trzeba go wzmocnić).
- Ponownie zagnij oba boki.
- Powtórz czynności opisane w pkt 3 i 4.
- Otrzymasz zgrabną torebkę, do której można zapakować przygotowany wcześniej produkt.
- Zamykasz torebkę, przez zagięcie brzegu podwójnie, a nawet potrójne.
Jak dla mnie genialny pomysł. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)