Jakiś czas nie pisałam, ani nie gotowałam. Wizyta u rodzinki przedłużyła się do tygodnia ( z dwóch dni...).
Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej u swojej pani ginekolog, która zapewniła mnie, że z Jasiem wszystko ok. Na samym początku stwierdziła, że jest bardzo duży, wygląda na 35 tydzień (jestem w 33!), ale potem sprawdziła dokładniej i wyszło trochę lepiej. Mały waży w tej chwili 2100g. Wow. Generalnie czuję się dobrze, chociaż szybko się męczę, a wieczorami bolą mnie plecy. Pani dr stwierdziła, że chciałaby, żeby wszystkie "jej" ciężarne w taki sposób przechodziły ciążę. Biorąc pod uwagę, że na początku było zagrożenie poronienia, to teraz jest super. Muszę się przyznać, że już się nie mogę doczekać, kiedy Janek będzie na świecie. :):):)
Jeśli chodzi o jedzenie...Myślę o nim ciągle....
Podaję kolejny przepis na szybkie danie, a do tego wartościowe.
MAKARON ZE SZPINAKIEM
Składniki:
- opakowanie mrożonego szpinaku (rozdrobniony)
- serek topiony ( najlepiej 2 sztuki, paprykowy)
- cebula
- oliwa z oliwek
- makaron z pełnych ziaren
- przyprawy (sól, pieprz, papryka ostra)
Wykonanie:
Zaczynam od podsmażenia na oliwie poszatkowanej cebuli. Potem dodaję połamane opakowanie szpinaku i podgrzewam, aż się rozpuści.
W tym czasie gotuję makaron.
Do szpinaku dodaję serki topione i przyprawy.
Odcedzam makaron i dodaję do masy szpinakowej.
Danie nakładam na talerze i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)