To było bardzo rodzinne kilka dni, a teraz czas pomyśleć o Sylwestrze. A na początku roku mam urodziny (18-te !!!), a potem Jasiu zdmuchnie 5 świeczek na torcie. ;)
Wracając do świąt, choinki, prezentów to znowu okazało się, że byłam grzeczna... Dostałam np. takie oto książki:
A jak tam u Was? Byliście grzeczni???
Trzymajcie się ciepło w zimowo - jesienny wieczór...