Strony

poniedziałek, 30 listopada 2015

Jak zrobić kalendarz adwentowy?

     Na początek zaznaczę, że to mój pierwszy w życiu własnoręcznie zrobiony kalendarz adwentowy. W moim rodzinnym domu nie było takiego zwyczaju, a jedyne, jakie do tej pory miały moje dzieci, to takie ze sklepu z okienkami.



     Pomysłu szukałam od jakiegoś czasu, trochę czasu zajęło mi zebranie materiałów, a dziś zabrałam się do pracy w czasie drzemki Piotrusia.

     Jeśli chcecie zrobić podobny do mojego to pójdzie Wam szybciej, bo podam spis potrzebnych rzeczy. :)


     Mój kalendarz adwentowy składa się z papierowych torebek zawieszonych na sznurkach przywiązanych do wieszaka.

     Jak zrobić kalendarz adwentowy?

Potrzebne materiały:
  • wieszak na ubrania (najlepszy byłby drewniany, bo mój plastikowy ledwo dał radę);
  • torebki śniadaniowe (mogą być też np. szare koperty, ale to chyba drożej wychodzi);
  • sznurek. Dużo sznurka;
  • drukarka, nożyczki, klej. :)
Do tego opcjonalnie:
  • coś do ozdabiania, u mnie numery w kółku do druku (podam link na koniec posta);
  • taśma washi, ale to już wedle uznania.

     Wewnątrz znajdują się karteczki, na których zapisałam datę, zadania, tudzież zagadki (link do dokumentu do wydrukowania na koniec posta).


     Co włożyć do kalendarza adwentowego?
  • słodycze - cukierki, batoniki kinder, lizaki, ciasteczka;
  • karteczki z zadaniami, np. posprzątaj dokładnie biurko, wyczyść buty;
  • balony;
  • kolorowanki;
  • bańki mydlane;
  • zagadka z niespodzianką, czyli chłopcy muszą znaleźć w mieszkaniu upominek. U mnie są to podkładki na stół z ulubionymi bohaterami;
  • tekturowa bombka, którą będą musieli ozdobić, pokolorować, aby powiesić na choince;
  • stempelki;

 Dokumenty do druku:
     Zaznaczam, że karteczki, które sama przygotowałam, możecie wykorzystywać do własnego użytku. Jeśli z nich skorzystacie to dajcie o tym znać. To mój pierwszy projekt tego typu, ale skoro już zrobiłam to się chętnie podzielę. 


     W internecie jest mnóstwo kalendarzy adwentowych, więc inspiracja to nie problem. Trzeba się ogarnąć i zrobić, ale z własnego doświadczenia wiem, że z tym najtrudniej. 



     Jak wspomniałam na początku mój kalendarz ( a właściwie chłopaków!) powstał dokładnie w dwie godziny. Tylko, że ja wszystkie materiały zgromadziłam wcześniej, więc weźcie to pod uwagę. :)


Dziękuję za odwiedziny. 
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielicie się własnymi pomysłami na kalendarze adwentowe.