Dla dzieci!

     Kartki dla dziewczynek to fajna sprawa. Można nadużywać różu i postaci bajkowych. Często niewiele trzeba, żeby było słodko i uroczo :)

Przygotowania do lata!

Nie będzie to wpis o diecie, ani o ćwiczeniach. Nawet nie wspomnę o ciuchach i butach, które chciałabym kupić na to lato...

Dzień Mamy 2015

Powiedz dzieciom, żeby się uśmiechnęły do zdjęcia....

     Dorastając, obiecałam sobie, że nie będę taka, jak moja mama... Takie zdanie co rusz czytam to tu, to tam. Myślę, że od korzeni się nie ucieknie, można jedynie odciąć "zepsute" pędy. Moja dorosłość to próba zmiany tego, co mi się nie podobało w relacjach z moją mamą, a zarazem przekazanie wszystkich pozytywów.

Zakładki dla Bee Scrap

     Dziś tradycyjnie na blogu Bee Scrap pojawił się mój wpis i nowe prace. Nie jedna, a trzy zakładki do książek.
     Więcej zdjęć na blogu Bee Scrap. Zapraszam.

Udanego poniedziałku!

Kopertówka ślubna part 2

     Skoro czas ślubów to postanowiłam zrobić kilka kopertówek. Dziś druga z kolekcji.

Kopertówka ślubna

     Dziś krótko i na temat. Pora ślubów, więc i prac będzie trochę z tej okazji. Dziś mam dla Was kopertówkę zrobioną w ramach współpracy z Bee Scrap.

Blog Hop, czyli zabawa z Bee Scrap

     Witajcie!

     Razem z koleżankami z DT Bee Scrap postanowiłyśmy zaproponować Wam zabawę zwaną Blog Hop.

Morskie klimaty!

     Nie wiem jak Wy, ale ja już czekam na chwilę, gdy słońce zacznie mocniej przygrzewać. Będzie można wskoczyć w szorty, koszulkę, klapki i zacząć planować wyjazd nad morze. Tymczasem zrobiłam karteczki, które kojarzą mi się z wakacyjnym relaksem.

Wyzwaniowo

     Niedziela wietrzna i deszczowa zachęca do pozostania w domu...Udało mi się zrobić kolejne karteczki, a przede mną film Niezgodna na podstawie książki o tym samym tytule.

Dla chłopców...

      Po dłuższej majówce wczoraj w końcu usiadłam i pociachałam trochę papierów. Od razu poczułam się lepiej, to chyba już nieuleczalne?!?

Bo trzydziestkę ma się tylko raz!

     Oj nie chodzi o mnie, te dwie magiczne cyferki 30 już za mną. Poszło bezboleśnie, chociaż ostatnio mnie uświadomiono, że dla faceta to pierwszy moment podsumowań. Hmm...