Kulinarnie

     Odkąd jestem w ciąży robienie obiadów to wątpliwa przyjemność. Nadwrażliwość na zapachy zniechęca do pichcenia, mimo tego jeść trzeba. Postanowiłam zrobić danie, które jadłam dawno temu w pewnej knajpie. Oczywiście mój przepis różni się od oryginału, ale idea pozostała.

Roladki z kurczaka ze szpinakiem

Składniki:

• piersi z kurczaka (wykorzystałam 3 szt.)
• szpinak mrożony 1/2 opakowania
• mała cebula
• ser feta (1/3 opakowania)
• przyprawa do kurczaka (u mnie Knorr)
• sól, pieprz
• ostra papryka (szczypta)
• gałka muszkatałowa (szczypta)
• oliwa z oliwek do smażenia

Potrzebne:

nóż, deska do krojenia, folia aluminiowa, folia spożywcza, piekarnik ;P

Wykonanie:

1. Cebulę pokrój w drobną kostkę i podsmaż na patelni, dodaj odmrożony szpinak. Dopraw do smaku serem feta, ostrą papryką, gałką muszkatołową.

2. Piersi z kurczaka umyj, oczyść z błon oraz tłuszczu i osusz. Następnie rozbij dokładnie tłuczkiem (warto zrobić to przez folię spożywczą!).

3. Powierzchnię kurczaka dopraw do smaku odrobiną przyprawy do kurczaka, po czym ułóż na niej warstwę szpinaku. Pierś zroluj, zawiń w folię aluminiową. Końcówki folii zakręć tak, aby powstał cukierek. Piersi umieść w nagrzanym do 200°C piekarniku na 20 – 30 minut.

4. Roladki proponuję podać z ryżem i ugotowanym brokułem z sosem koperkowym.

( Na moim zdjęciu sos koperkowy bez koperku ;P)

SMACZNEGO!!!

Ps. Danie jest lekkie, mój synek zjadł mega porcję. 

***

Dziękuję za odwiedziny.